Ciepłe, wiosenne dni sprzyjają modowym eksperymentom. Jednym z nich zdecydowanie powinno być łączenie wielu kolorów, które niekoniecznie muszą do siebie pasować. Ważne, żeby było wesoło, kolorowo i szalenie. W końcu o to chodzi we wiośnie i lecie, prawda? Jeśli zachęciliśmy Was tym modowym eksperymentem, zajrzyjcie do ZARY. Tam z pewnością znajdziecie składniki owego eksperymentu.
Kwietniowa Zara to przede wszystkim szaleństwo kolorów. Poczynając od różnobarwnych marynarek, spodni, a kończąc na tęczowych skarpetkach. Oczywiście, znajdzie się w niej nuta tradycyjności – stonowane ubrania w kolorach ziemi – beżu, brązie i czerni. Jednak my zalecamy bardziej żywe odcienie, może pomarańcz?
A może róż? I to nie jasny i bezbarwny, a żywy i rzucający się w oczy. A jeszcze lepiej jak połączycie go ze słonecznym żółtym oraz głęboką zielenią. Za odważne połączenie? Z pewnością nie dla fanek hiszpańskiej marki.
Hitem ciepłego sezonu 2011 są kolorowe marynarki i spodnie. Koniecznie musisz mieć w szafie przynajmniej po jednym takim egzemplarzu, jeśli chcesz być na topie! Najgorętsze kolory? Zdecydowanie zieleń, granat, czerwień, żółty i ostry róż! A co do marynarki? Oczywiście kolorowe spodnie, bluzki lub spódniczki. ZARA proponuje również łączenie kolorów na jednym ubraniu, za pomocą cieniutkich paseczków. Be on top!
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.