Czy mała czarna wyszła z mody? Na potwierdzenie teorii, że wcale tak nie jest, przedstawiamy wizerunek Anny Dereszowskiej. Właśnie w małą czarną zainwestowała podczas Essential Looks World Tour 2010.
Uważamy, że na dobre jej to wyszło. Mała czarna jest bardzo uniwersalnym strojem, który można dowolnie konfigurować dzięki dobieranym dodatkom. Ania ma bardzo kobiecą urodę, dzięki czemu we wszystkich kolorach prezentuje się świetnie, jednak czerń zdecydowanie najlepiej podkreśla jej atuty. Opięta sukienka uwydatnia idealne ciało aktorki – nie jest „wieszakiem”, ani nigdzie nie nadbywa jej kilogramów.
Jednak cały charakter tworzą tu dodatki. Aktorka dobrała je z wielkim umiarem, jednak niczego nie trzeba tu więcej. Elegancka kopertówka, czarne obcasy i wdzięczna bransoletka – to wszystko dopełniło małą czarną w stylowy sposób. Ania wygląda wyjątkowo kobieco i elegancko, a tak naprawdę równie dobrze mogłaby pójść w tym stroju na biznsowe spotkanie. Stąd niezastąpiony uniwersalizm małej czarnej. A wy jak uważacie – czy mała czarna wyszła już z mody? Czy pozostanie w niej na zawsze?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.