Drogie Panie, czy czegoś wam nie brakuje w powyższych butach..? No właśnie.. gdzie są obcasy? Nie dziwmy się jednak, ponieważ buty te pochodzą z kolekcji Alexander McQueen Jesień 2012. Bardziej niż buty przypominają ozdobione końskie kopyta, których nie powstydziłaby się żadna modna klacz.
Nowa kolekcja Alexandra McQueena charakteryzuje się przede wszystkim brakiem obcasów, podwyższoną podeszwą, a także metalowymi elementami na podeszwie. Jesienią powrócą do łask przytulne futerka, które ogrzeją nasze nogi w zimne dni, a także kompozycje kwiatowe, okalające modnie nasze stopy. Kolorystyka utrzymana jest w klimacie tradycyjnej czerni i bieli, a także stonowanych różach i ognistych czerwieniach.
Jak Wam przypadła do gustu jesienna linia butów marki McQeen? Oczywiście, wiemy, że dla większości kobiet są one poza zasięgiem, jednak czy jeśli znalazły by się na półce w osiedlowym sklepie na kilkadziesiąt złotych, sięgnęłybyście po nie? Uważacie, że jest to jeszcze obuwie, czy już tylko sztuka do podziwiania? Wyobrażacie, jak się w tym musi chodzić? My wyobrażamy sobie w nich Dodę lub Lady Gagę, jednak przeciętnej Polki niestety nie. Czekamy na wasze zdanie.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.