Kolekcja Amy Winehouse
Pośmiertne uczczenie pamięci w postaci kontynuowania działalności zmarłej osoby jest bardzo powszechne. Bliscy starają się zrobić wszystko, aby pamięć o zmarłej osobie nie umarła wraz z nią. Podobnie jest w przypadku Amy Winehouse, piosenkarki, która w lipcu tego roku popełniła samobójstwo. Po jej śmierci, jej utwory i płyty osiągnęły szczyty list przebojów oraz sprzedaży. Ojciec gwiazdy postanowił jednak, że na muzyce się nie skończy. Zadecydował, że dokończy również pozostałe projekty piosenkarki.
Ponad rok temu pisaliśmy na temat współpracy piosenkarki z projektantem Fredem Perry (artykuł możecie przeczytać tutaj), czego efektem miała być kolekcja ubrań Amy Winehouse. Niestety, pomimo zapowiedzi, dokończenie projektu przed śmiercią piosenkarki nie doszło do skutku. Dlatego ojciec Amy postanowił, że dopnie sprawę na ostatni guzik i tak oto, fanki gwiazdy mogą nosić ubrania z kolekcji Amy.
Jak widzimy kolekcja nieco różni się od tej, która pojawiła się w zapowiedzi rok temu. Nie ma już różu i żywych kolorów, a Fred Perry postawił na połączenie szarości z czernią i bielą. Mamy tu różne designy, poczynając od czystych tkanin, poprzez kratkę, a na psim zębie kończąc. Sukienki, spódnice i bluzki w całości oddają styl ubierania Amy Winehouse. W ten sposób projektant złożył swoisty hołd zmarłej gwieździe.
Kolekcja Amy Winehouse to również dodatki utrzymane w identycznej tonacji kolorystycznej. Do wyboru mamy małe torebeczki, stylowe rękawiczki, czy grube paski. Kolekcja dostępna jest w sprzedaży internetowej na stronie projektanta. Ceny wahają się od 20 do ok.200£.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.