Chrisitna Aguilera jest jedną z barwniejszych postaci amerykańskiego przemysłu muzycznego. Każdy jej kolejny teledysk zaskakuje nas całkowicie nowym wizerunkiem artystkim, choć jedno zawsze pozostaje takie samo – piękny i głęboki wokal Kryśki. Przyjrzymy się kilku jej fryzurowym przemianom, które według nas były najciekawsze.
Pierwsza z nich dotyczyła zmiany z grzecznej dziewczynki w drapieżną kobietę. Taką odsłonę poznaliśmy w teledysku „Dirrty”, gdzie w długie, blond włosy artystki zostały wplenione ciemne kosmyki, warkoczyki i dredy. Fanki piosenkarki oszalały na widok tak wystilizowanej idolki. Niejedna z nich pobiegła do fryzjera zrobić ciemnie pasemka, już nie mówiąc o szale na warkoczyki. Sama Christina odcięła się tym teledyskiem (i wizerunkiem) od wizerunku gwiazdki Disney’a.
Kolejną poważną zmianą w wyglądzie Kryśki, była diametralna zmiana koloru. Trzeba przyznać, że zarówno w blond włosach, jak i czarnych piosenkarka wygląda znakomicie. Jednak ewidentnie ciemny kolor dodał jej kilku lat i sprawił, że wyglądała poważniej. Dlatego jeszcze w teledysku „Can’t hold us down” mogliśmy podziwiać ją w takim wydaniu, jednak „ciemny” okres nie trwał długo.
Piosenkarka szybko powróciła do jasnego blondu, w którym naszym zdaniem wygląda najlepiej. Czy to w prostych włosach, czy eleganckich lokach, zawsze wygląda jak anielska bogini. Nie trudno o to z wyjątkową urodą, a kiedy Christina zaczyna spiewać zmienia się dosłownie w anioła.
Szkoda, że już nie słychać Christiny Aguilery. Z niecierpliwością oczekujemy na wielki come back. Może znów nas zaskoczy nową stylizacją? Poczekamy, zobaczmy.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.