Nowe tusze na rynku kosmetycznym
Tusz do rzęs stanowi podstawę każdej kobiecej kosmetyczki. Doskonale wiedzą o tym producenci kosmetyków i co rusz wypuszczają na rynek nowy model maskary. Każda z nas zmienia tusz do czasu, aż trafi na swój ideał. Jeszcze na swój nie trafiłaś? Wypróbuj jeden z nowych modeli, które niedawno pojawiły się na rynku.
Firma BeYu wypuściła na rynek linię trzech nowych tuszów do rzęs. Do wyboru mamy trzy wersje – długotrwałą i wodoodporną, podkręcającą oraz wydłużającą i zwiększającą objętość rzęs. Niestety, musimy się zdecydować na jeden z efektów, ponieważ nie ma tutaj tuszu, który łączy je wszystkie. Cena ok. 45zł.
Tusz do rzęs Astor Big Boom to kolejna z maskar, która ma na celu maksymalnie zwiększyć objętość rzęs. Według opisu producenta nasze rzęsy już po jednym pociągnięciu będą przypominały firanki, a zawarty w tuszu kolagen odżywi je i wzmocni. Zwolenniczki maskar firmy Astor z pewnością będą zadowolone. Cena ok. 30zł.
Zadaniem maskary Volume Accelerator firmy Rimmel jest odżywienie i pogrubienie rzęs. Dzięki specjalnej formule Volume Boosting zawierającej kofeinę, kreatynę i prokapil, rzęsy stają się mocniejsze i gęstsze z każdym dniem użytkowania. Szczoteczka podkęca i ładnie rozdziela rzęsy. Cena ok. 30zł.
Ostatnie maskary pochodzą z kolekcji Bell – Bell Lash Explosion Extra Volume Mascara oraz Bell Phenomenal Lashes Super Long Mascara. Pierwszyz nich pogrubia rzęsy, drugi – wydłuża. Niestety również, aby osiągnąć podwójny efekt, należało by chyba użyć oby maskar. Cena ok. 15zł.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.