Moda na cieniutkie brwi, pomalowane kredką, bądź zafarbowane henną, już dawno minęła. Już nie upodabniamy się do miłych starszych pań, którym nie pozostaje niestety już nic innego, jak tylko ową brew domalować. Nie moje drogie Panie – w tym roku brwi mają być naturalne i krzaczaste, choć może nie do końca naturalne, bo.. grubo pokryte czarnością lub bielą.
Trend dotyczący białych brwi wprowadziły światowej sławy modelki. Już od zeszłego roku można było spotkać na pokazach kobiety o dosłownie białych, wręcz niewidocznych brwiach. Czy jest to ładne? Jak dla mnie nie, jednak przyznaję, że arcy ciekawe. Drogie Panie – jeśli chcecie uzyskać efekt białych brwi, trzeba je będzie niestety profesjonalnie rozjaśnić. Nie polecamy robić tego w domu, ponieważ skończyć się to może całkowitym brakiem brwi. A jeśli nie chcecie zdecydować się na tak drastyczny krok, wystarczy pokryć je najjaśniejszym podkładem jaki znajdziecie – efekt będzie zbliżony do ideału.
Trendem, który podbija aktualnie wybiegi, są czarne, wręcz komiksowe brwi. Koniecznie muszą być krzaczaste i szerokie, dlatego jeśli interesuje Was taka awangarda, trzeba będzie zgolić brwi i poczekać, aż odrośnie ich dwa razy więcej. Zawsze pozostaje również wodoodporna kredka i eyeliner, którymi możecie wyczarować brwi o dowolnym kształcie na jedną noc!
Więc jak, które brwi podobają nam się bardziej? Black or white?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.