Maseczka na twarz – jaką wybrać?
Maseczkę na twarz należy stosować regularnie, kilka razy w tygodniu. Najlepiej sięgać po różne preparaty naprzemiennie, by dostarczyć skórze pełną gamę składników aktywnych, indywidualnie dopasowanych do jej potrzeb. Nie należy jedynie zbyt często stosować maseczki oczyszczającej, gdyż może to doprowadzić do naruszenia bariery hydrolipidowej skóry, przesuszenia lub podrażnienia.
Maseczka na twarz – czym kierować się przy jej wyborze?
Wybór uzależniamy przede wszystkim od problemu, z którym chcemy sobie poradzić. W zależności, czy chcemy skórę oczyścić, wyregulować aktywność gruczołów łojowych, nawilżyć, ukoić, poprawić koloryt lub napięcie, wybieramy maseczkę, której składniki aktywne odpowiadają na daną potrzebę, która pomoże nam uporać się z naszym głównym pielęgnacyjnym wyzwaniem, oraz maseczkę bankietową – SOS przed wielkim wyjściem – do zniwelowania oznak zmęczenia, wygładzenia i rozświetlenia. I tak:
- Do cery trądzikowej, tłustej i mieszanej rekomenduję maseczkę na twarz o działaniu oczyszczającym, detoksykującym i równoważącym. Maseczka oczyszczająca odblokowuje ujście porów, „wyciąga” z nich nadmiaru sebum bez jednoczesnego przesuszenia skóry. Funkcja regulująca to unormowanie aktywności gruczołów łojowych, by produkowały mniej wydzieliny. Ich rolą jest także obkurczenie porów i niwelowanie niedoskonałości. W tego typu maskach warto szukać glinki zielonej, węgla aktywnego, azeloglicyny, witaminy B3 i łagodzącej alantoiny.
Skuteczne dla tego typu problemów są także substancje złuszczające, przede wszystkim kwasy, m.in. kwas migdałowy, pirogronowy, glikolowy, salicylowy.
- Paniom z cerą suchą i odwodnioną polecam maseczkę żelową albo kremową. Takie maski zapewniają szybkie nawilżenie. Składnikiem wiodącym w ich formule są zazwyczaj cząsteczki kwasu hialuronowego. Wspomaganiem dla nich jest także frakcja lipidowa, która odbudowuje i uszczelnia barierę ochronną skóry. Tu w grę mogą wchodzić wszelkie masełka roślinne, np. shea, oraz odżywcze oleje.
W maskach nawilżających stosuje się również wyciągi z roślin, m.in. algi, aloes, a także trehalozę i wodę różaną.
- Do pielęgnacji przeciwzmarszczkowej warto stosować maski kremowe o bogatej formule. Ich rolą jest dostarczenie nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz ceramidów, które są budulcem naskórka. Pożądane w formule składniki to m.in. peptydy, kolagen, olej arganowy, olej z kamelii japońskiej czy skwalan. W tej pielęgnacji rekomenduje się również nakładanie maseczek na twarz w płacie.
Co wybrać – żel, krem, maskę w płacie?
Rodzaj maseczki na twarz i sposób jej aplikacji jest zwykle pochodną tego, co sprzyja jej maksymalnej aktywności. Często jest to stworzenie tzw. okluzji, czyli jakby opatrunku zwiększającego przenikanie substancji w głąb naskórka.
- Maseczki na twarz w postaci żelu lub kremu, które pozostają na skórze przez kilkanaście minut, tworząc wilgotny kompres.
- Z kolei tzw. sleeping mask, czyli maski do stosowania na noc stopniowo uwalniają składniki aktywne w czasie kiedy skóra ma największy potencjał regeneracyjny.
- Atutem maski na twarz w płacie jest jej baza, czyli tkanina lub bioceluloza, która zapewnia pod nią mikroklimat zwiększający wartość pielęgnacji.
Uwaga! Płynne resztki maski – koncentrat pielęgnacyjny, który pozostaje na skórze po zdjęciu płata, rozmasowujemy, aż się wchłonie. Nie zmywamy wodą.
- Maseczka peel-off to najczęściej żel, który zastyga na skórze w cienką błonkę. Ściąga się ją niemal w całości, delikatnie podważając. Ta formuła kryje w sobie najczęściej składniki oczyszczające, a odblokowanie porów następuje w czasie „zerwania” maski wraz z zanieczyszczeniami i martwymi komórkami naskórka.
Maseczki na twarz w stylu „obierania skórki” (dosłowne tłumaczenie zwrotu peel-off) często także poprawiają napięcie skóry, dają efekt liftingu i wyprasowania zmarszczek.
- Kolejny typ to maseczka z glinki. Te maski miewają różne kolory w zależności od składu mineralnego, co oznacza także różne właściwości. Niemal wszystkie glinki doskonale oczyszczają skórę.
W zależności od barwy regulują łojotok, łagodzą podrażnienia, nawilżają.
Po nałożeniu te maseczki zastygają w twardą skorupkę, która jak bibuła wchłania sebum. Glinka nie powinna jednak całkowicie zaschnąć na twarzy, niczym gipsowy odlew. Zmywamy ją wodą w momencie, gdy zmienia konsystencję. Nadmierne wysuszenie może powodować dyskomfort – powinniśmy osiągnąć efekt lekko ściągniętej skóry, bez jej podrażnienia.
- Nowością na rynku są maski na twarz bąbelkowe, tzw. bubble mask . Ich zadaniem jest oczyszczenie skóry, a także jej dotlenienie poprzez mikromasaż powodowany przez tworzące się bąbelki.
Maseczka na twarz – jak zwiększyć jej skuteczność?
Przed jej nałożeniem warto zrobić peeling, który złuszczy zrogowaciałą warstwę komórek naskórka. Wyjątkiem od tej zasady są maseczki peel-off, które same w sobie mają działanie złuszczające. W przypadku kremowych czy żelowych maseczek, w czasie aplikacji możemy wykonać delikatny masaż twarzy, który pobudzi mikrokrążenie skóry, ale także zrelaksuje mięśnie twarzy.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.